Jak
już pewnie wiecie Japończycy są bardzo dumni ze swojego systemu
nauczania. Dzięki temu systemowi Japonia może poszczycić się najwyższym
poziomem piśmienności na świecie. W np matematycznych testach
międzynarodowych japońscy uczniowie prawie zawsze zdobywają czołowe
miejsca.
Obecny
system edukacji w Japonii ewoluował przez około 130 lat. Właściwie owa
ewolucja edukacyjna rozpoczęła się gdy Japonia "otworzyła się" na świat w
1868 roku (patrz Meiji). Japończycy w tym czasie chcieli od razu
dogonić zachodnie standardy edukacyjne, dlatego reformowali swój system
w oparciu o systemy niemiecki i francuski, które wtedy były uważane za
najlepsze. Dopiero po II WŚ. gdy Japonię
okupowali Amerykanie, system nauczania został przez nich
zreorganizowany na wzór amerykańskiego systemu. Przedstawiał się on
następująco: sześć lat szkoły podstawowej (shogakko), trzy lata szkoły
średniej (chugakko) oraz trzy lata liceum, a także cztery lata na
uniwersytecie (daigaku) albo dwa lata w college'u.
Japoński
rok szkolny znacznie różni się od naszego polskiego. Rok szkolny dzieli
się na 3 semestry, zaczyna się w kwietniu, a kończy w marcu następnego
roku. Szkoła podstawowa jak i szkoła średnia (chodzi o gimnazjum) są
obowiązkowe. Liceum czyli szkoła średnia wyższego stopnia i uniwersytet
są nie obowiązkowe, jednak liceum wielu Japończyków traktuje jako
obowiązek.
Szkoły
w Japonii dzielą się na państwowe i prywatne, z czego sektor prywatny
stanowi bardzo dużą ich część (ponad 80% przedszkoli, 30% szkół średnich
wyższego stopnia oraz 75% uniwersytetów). Po skończeniu gimnazjum
uczniowie mają do wyboru średnią szkołę wyższego stopnia o profilu
ogólnokształcącym bądź zawodowym. Szkoły wyższe mają o wiele szerszą
ofertę. Oprócz uniwersytetów (4 lata lic. i 2 lata mgr) istnieją inne
szkoły wyższe, w których nauka trwa 2-3 lata.
W
wieku od lat 3 do 6 dzieci mogą chodzić do przedszkola. Nie jest ono w
Japonii obowiązkowe jednak większość rodziców, z powodu braku czasu,
posyła swoje dzieci do przedszkoli, by móc pracować oraz by zapewnić
dzieciom jak najlepszy start (by dostać się na dobry uniwersytet należy
posłać dziecko do renomowanego przedszkola - takie panuje wśród
Japończyków przekonanie). W japońskich szkołach panuje bardzo duża
rywalizacja co dla uczniów jest niesamowicie stresujące. Już w
przedszkolu mały Japończyk musi zdać swój pierwszy egzamin, ponieważ
renomowane przedszkola przyjmują tylko najzdolniejsze dzieci.
Już
od najmłodszych lat Japończykowi w czasie edukacji towarzyszą testy
egzaminacyjne. Są to testy z pytaniami zamkniętymi. Aż do studiów uczeń
otrzymuje promocję do następnej klasy automatycznie. A szkołę traktuje
się jak kursy przygotowawcze do egzaminów do następnej szkoły.
Japończycy czas zdawania egzaminów wstępnych nazywają shiken jigoku
(piekło egzaminów). W tym bardzo stresującym czasie wielu
uczniów nie wytrzymuje presji i świadomości, że nie dostali się do
wymarzonej szkoły. Zdarzają się tacy, którzy z tego powodu popełniają
samobójstwa.
Szczególnie trudne są egzaminy na studia, bowiem
dyplom jednej z siedmiu najlepszych uczelni w kraju (Uniwersytety:
Tokijski, Hokkaido, Tohoku, Nagoja, Kioto, Osaka, Kiusiu) gwarantuje
doskonałą karierę zawodową. Osoby, którym nie udaje dostać się na studia
nazywane są rōnin (dosłownie "człowiek fali"). Osoby te przez następny
rok po nie otrzymaniu indeksu muszą uczęszczać na specjalne kursy
nauczające jak dobrze rozwiązywać testy. Ci którzy dostaną się na studia
rozpoczynają jeden z najspokojniejszych rozdziałów swojego życia. Na
studiach od studentów zazwyczaj nie wymaga się wiele, ponieważ
późniejszy pracodawca nie patrzy na zdobytą przez studenta wiedzę a na
status uczelni, którą skończył. Dzieję się tak, ponieważ panuje
przekonanie, że przyszły pracownik i tak wszystkiego nauczy się w
firmie, w której znajdzie pracę.
W
Japonii nie ma sztywnych ram nauczania w każdej szkole. Jest tzw
"Ramowy program edukacji" wydany przez Ministerstwo Edukacji, który
szkoły mogę zmieniać w zależności od swoich potrzeb.
W szkole
podstawowej propozycja nauczanych przedmiotów obejmuje etykę,
kaligrafię, język japoński, matematykę, nauki społeczne, nauki
przyrodnicze, muzykę, sztukę, wychowanie fizyczne i prowadzenie domu. Im
wyższa szkoła tym więcej przedmiotów.
Od gimnazjum Japończycy uczą się języka angielskiego, jednak jest ona na
bardzo niskim poziomie gdyż książki do tego języka są pisane po
japońsku. W szkole średniej wyższego stopnia zamiast nauk przyrodniczych
uczniowie mają chemię, biologię, fizykę i archeologię, a zamiast nauk
społecznych: geografię, historię oraz prawo i administrację. Nauka
systemu pisma, który uchodzi za jeden z najtrudniejszych na świecie,
obejmuje dwa sylabariusze i 1945 znaków pochodzenia chińskiego, trwa do
końca szkoły średniej niższego stopnia, zatem dopiero w wieku 15 lat
przeciętny uczeń jest w stanie przeczytać codzienną gazetę.
Aby
Japończyk mógł czytać literaturę dużego formatu lub specjalistyczną
potrzebna jest dalsza edukacja. Przeciętny Japończyk potrafi przeczytać
5000 znaków.
~ Tova
Fajnie, że przenosicie wpisy na bloga. Czytam je z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuń